Kameruńskie owieczki w Bolechowicach
Wiecie jak wyglądają owce kameruńskie? Zwierzaki te są nieprawdopodobnie płochliwe i okazuje się, że nie specjalnie lubią jak się straszy je lufą i kłapiącym lustrem aparatu, niemniej jednak po 2 godzinach biegania w tą i z powrotem po zagrodzie kilka ujęć udało się upolować…
Byłem pod ogromnym wrażeniem ich zachowań stadnych. Najstarsze i najsilniejsze osobniki chroniły młode przed (potencjalnym) niebezpieczeństwem, obserwowały mnie bacznie i zawsze ustawiały się tak, aby zagrodzić mi drogę do młodych. Zapędzone w kozi róg – zwiewały. Można się poczuć jak w Afryce… I to tak blisko domu…
Jeszcze kilka ciekawostek o tych zwierzakach dla zainteresowanych (za Wikipedią).
Niewysokie, mało wymagające, wytrzymałe i płodne. Nie wymagają strzyżenia (to owce szerstne, bez runa). Samiec (tryk) ma bujną grzywę i szeroko rozstawione rogi (kryże) kojarzące się ewidentnie z rogami afrykańskich bawołów. Samice rodzą 2-3 młodych w ciągu roku. Spłoszone potrafią przeskoczyć przeszkody o wysokości nawet 120 cm. Są chętnie używane jako kosiarki do trawy, choć same preferują kuchnię w postaci gałęzi świerka, dębu czy wierzby. I podobno ich mięso przypomina dziczyznę, pięknie pachnie i jest świetne w smaku! Mniam!
Do zdjęć pozowali: Kuba, Kasia, Doda, Pamela, Tołdi, Shaun i Bonzo.
Add your comment